Przystanął na chwilę
Westchnął :
Panie Boże jak wielki jest Twój ogród zoologiczny
a jakie małe w nim stworzenia...
I odszedł.
Byle nie patrzeć na umierający świat.
Ojj wczorajszy dzień udaał się nawet lepiej niż planowałam na początku ;). I w połowiee to zasługaa mojej kochanej Ani ;*. (która pomagała mi szukać odpowiedniego rozmiaru butów ;d i oczywiście wytrzymała ze mną te 8 godzin ;d ). No i film ( "Dary Anioła : Miasto Kości" ). ;D. Tylko zakończenie trochę nie w moim stylu ;d Ale co taam ;D. Ooo i nawet nie spóźniłyśmy się na reklamy ;P.
A co do wiersz to napisany nie tak dawno ... Hmm chyba w lutym albo w marcu ( no dobraa może to był kwiecień ;D ). Z jednej strony tytuł wskazuje na pewien film ( "Nostalgia anioła", ten sam tytuł ), ale ma z nim niewiele wspólnego ( chociaż może troszkę więcej niż niewiele ? ). Aa odnośnie filmu to polecaam bardzo ;). Z drugiej strony wiersz powstał w oparciu o pewien cytat ;)). No i tak jakoś go napisałam ;)).
czytasz = komentujesz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz